Podsumowanie III kwartału 2024

Legenda:

Wzrost Bez zmian Spadek Kryzys

Stan gospodarki

    • Prognoza wzrostu PKB 2024 (konsensus prognoz)
    • 3,1 %
    • Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w IX 2024 r
    • -0,5 % r/r
    • Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w IX 2024 r
    • 10,3 % r/r
    • Produkcja budowlano-montażowa (dane za IX 2024)
    • -9,0 % r/r

Lipiec 2024 roku przyniósł pozytywne dane z wielu segmentów gospodarki. Produkcja sprzedana przemysłu wzrosła w tym miesiącu o 4,9% w ujęciu rocznym, jednak spadek w ujęciu miesięcznym o wartości -3,3% lekko popsuł dobre nastroje. Dynamiki roczne w sierpniu i wrześniu z odczytami -1,5% oraz -0,3% wskazują na to, że III kwartał nie był dobrym miesiącem dla polskiego przemysłu.

Początek III kwartału dawał nadzieję na poprawę nastrojów również w budownictwie. Dynamika produkcji budowlano-montażowej w ujęciu rocznym wyniosła wówczas -1,4% i był to najlepszy wynik w 2024 roku. Niestety, dwa kolejne miesiące z odczytami odpowiednio -9,6% oraz -9,0% potwierdziły, że obecny rok jest dla budownictwa trudnym okresem. Niezmiennie najsilniejszy wpływ na wynik całego sektora miał segment wznoszenia budynków, który od początku roku notuje ujemną dynamikę w ujęciu rocznym (w IX 2024 -10,1%).
Prognozy dotyczące kolejnych odczytów stopy bezrobocia nie do końca się sprawdziły. Przewidywania rynkowe wskazywały na utrzymanie wskaźnika poniżej 5%, jednakże przez wszystkie 3 miesiące minionego kwartału stopa bezrobocia była identyczna i nie spadła poniżej tej wartości.

Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw obniżało się nieznacznie w kolejnych miesiącach III kwartału. Po ponad 1.5% wzroście wynagrodzenia w ujęciu miesięcznym w lipcu, sierpień i wrzesień przyniósł dynamikę nieznacznie ujemną, przez co na koniec poprzedniego kwartału średnia wartość zarobków w przedsiębiorstwach wyniosła 8140,98 zł czyli o 4 zł mniej niż na koniec czerwca br. Nominalne dynamiki przez cały kwartał w ujęciu rocznym utrzymywały się powyżej 10%.
.

Koniunktura gospodarcza w budownictwie

Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie zachowywał się podobnie do dynamiki produkcji budowlano-montażowej. Wartość indeksu, niewyrównana sezonowo, wyniosła na koniec III kwartału -3,9 pkt, ale wartym odnotowania jest odczyt wskaźnika z początku kwartału. -2,2 pkt zaraportowane w lipcu, to wynik minimalnie lepszy od rezultatu z maja, ale przede wszystkim najlepszy odczyt od marca 2020, czyli z początki okresu pandemicznego.

Budownictwo mieszkaniowe

W III kwartale 2024 roku nieznacznie zmniejszyła się liczba rozpoczętych budów w segmencie mieszkaniowym. We wszystkich typach budownictwa wystartowały inwestycje dotyczące 59,1 tys. lokali czyli o 5% mniej niż w II kwartale. Mimo wspomnianego spadku wynik z okresu lipiec-wrzesień był o 11 % wyższy niż przed rokiem.
Dynamika gromadzonych pozwoleń budowlanych zarówno w ujęciu kwartalnym jak i rocznym była dodatnia. Zezwolenia pozwalające na wybudowanie 76,1 tys. oznaczał wzrost o 3% w porównaniu do II kwartału oraz o 22% w zestawieniu do analogicznego okresu 2023 roku. Wysokie miesięczne wolumeny gromadzonych pozwoleń od marca bieżącego roku budują dużą bazę inwestycyjną w portfelu deweloperów i inwestorów indywidualnych.

Liczba udzielanych kredytów hipotecznych utrzymuje się na podobnych poziomach od kwietnia br., w przedziale 14,5-16,5 tys. miesięcznie. Dostępne na dzień sporządzenia raportu najświeższe dane za sierpień obrazują znaczący spadek dynamiki rocznej do poziomu 10%, jednakże warto podkreślić tutaj tzw. efekt bazy – od IX.2023 roku wolumen udzielanych kredytów mocno wzrósł ze względu na Program BK2%. Kolejne miesiące, prawdopodobnie do lutego/marca 2025, będą stały pod znakiem dość silnej ujemnej dynamiki r/r, właśnie ze względu na kontekst zeszłorocznej rzeczywistości. Bardziej miarodajnym wskaźnikiem w tej sytuacji będą dynamiki miesięczne.

Budownictwo niemieszkaniowe

Analizując koniunkturę w budownictwie niemieszkaniowym warto zwrócić uwagę na kilka segmentów, które wyjątkowo dobrze radzą sobie w tym roku. Po 9 miesiącach blisko 40%, dodatnią dynamikę produkcji budowlano-montażowej r/r wypracował segment hotelarsko-turystyczny. Po dwóch kwartałach 12% na plusie był również segment biurowy, jednakże nieco słabszy III kwartał sprawił, że dynamika roczna na koniec września była nieznacznie ujemna. Inwestycyjny pik w segmencie przemysłowo-magazynowym w latach 2022-2023 sprawił, że dynamika w br. jest na minus, ale wartość realizowanej produkcji w segmencie budynków przemysłowych i magazynów nie odbiega mocno od poziomów z ostatnich lat.

Budownictwo infrastrukturalne

Trzeci kwartał 2024 przyniósł niewielkie zmiany w infrastrukturalnym budownictwie drogowym. GDDKiA podpisała w tym okresie 13 umów na odcinki o długości niespełna 180 km. Z istotniejszych ogłoszonych przetargów warto wspomnieć o realizacji 30 kilometrów drogi ekspresowej S11 między Ostrowem Wielkopolskim a Kępnem. Na koniec września w fazie budowy pozostawało 119 zadań o długości 1564 km i wartości 61,3 mld zł.

Pozytywne informacje zaczęły płynąć z segmentu kolejowego. W ostatnim miesiącu kwartału ogłoszono kilka z zapowiadanych dużych przetargów: modernizacja trasy Gdynia – Lębork, modernizacja linii Stalowa Wola-Tarnobrzeg-Sandomierz-Ocice-Padew oraz budowa nowej linii Szczyrzyc-Tymbark. Według szacunków realizacja tych trzech inwestycji pochłonie około 6 mld zł.

Podsumowanie i znaczenie sytuacji dla produkcji betonu

Rodzimy sektor budowlany w 2024 przechodzi przez spowolnienie koniunkturalne. Realna dynamika produkcji budowlano montażowej utrzymuje się na dość znaczących ujemnych poziomach w ujęciu rocznym (wyjątkiem był kwiecień z wynikiem -2% oraz lipiec z rezultatem -1,4%). Skala spadków r/r jest dość rozbieżna, co pokazuje, że brakuje na ten moment stabilnych i długoterminowych stymulantów inwestycyjnych.

W okresie oczekiwania na środki unijne żaden z segmentów nie wybija się na tyle mocno, by poprawić wynik całego budownictwa. Sektor mieszkaniowy, przy braku konkretnych decyzji i perspektyw dla programu wspierającego zakup mieszkania, lekko spowalnia w statystykach rozpoczynanych inwestycji. Rynek kredytów hipotecznych pracuje na wolumenach 35%-45% niższych niż w okresie obowiązywania Programu BK2%. Budownictwo drogowe, oczekujące na finansowanie z budżetu unijnego oraz z KPO, opiera się niemal w całości na środkach krajowych, co powoduje duże opóźnienia w rozpoczynaniu znaczących projektów. Pierwsze większe ożywienie inwestycyjne pojawiło się w segmencie kolejowym, jednakże faza ogłoszenia przetargu oznacza jeszcze długą drogę do rozpoczęcia realizacji zaplanowanych modernizacji. Na pierwsze sygnały znaczącej poprawy koniunktury w polskim budownictwie trzeba będzie poczekać przynajmniej do wiosny 2025.